Firmą w kryzys

zdjęcie przedstawia dwie kobiety stojące za komputerem podczas pracy Obraz Free-Photos z Pixabay

Założenie własnej firmy sposobem na wyjście z finansowego kryzysu w czasie pandemii? To możliwe. Trzeba jednak wiedzieć, w jakich branżach inwestować. Warto też skorzystać z unijnego dofinansowania na start.

Pandemia mocno uderzyła w gospodarkę. Ucierpieli zwłaszcza mikro- i mali przedsiębiorcy, zmuszeni do zawieszania, a nawet zamykania działalności. Według statystyk, spadła również liczba nowo powstających firm. Nie oznacza to jednak, że trend całkowicie zanikł. Nadal są branże, w których praca na własną rękę może się opłacać.

650 dotacji na start

Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach wybrał do dofinansowania 20 projektów, w ramach których w całym regionie przekazanych będzie około 650 dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej.

Lista projektów, w których oferowane są dotacje dostępna jest na stronie rpo.wup-katowice.pl w zakładce Znajdź dofinansowanie. Można się tam zapoznać ze szczegółami przedsięwzięć i wybrać te, które najbardziej nam odpowiadają. Znajdują się tam także dane kontaktowe do podmiotów, które prowadzą nabory dla przyszłych przedsiębiorców. Zanim jednak zdecydujemy się na ten krok, musimy dokładnie przeczytać regulamin. To ważny dokument, który określa m.in. kryteria, jakie należy spełnić, aby wziąć udział w projekcie.

Formularz rekrutacyjny można złożyć osobiście, w biurze projektu, albo internetowo – przez stronę danego przedsięwzięcia. Wypełnienie dokumentu nie powinno nastręczyć trudności. Poza danymi osobowymi, wpisujemy tam m.in. nasze doświadczenie zawodowe i, jeśli je mamy, biznesowe (choć trzeba podkreślić, że nie jest ono wymagane). Należy także uwzględnić opis planowanej działalności oraz szacowane koszty jej rozpoczęcia. Formularz podlega ocenie komisji.

Najpierw szkolenia, później pieniądze

Pozytywna weryfikacja formularza rozpoczyna faktyczną ścieżkę wsparcia. Ważnym etapem, jest przygotowanie teoretyczne do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Usługi szkoleniowe podzielone są na trzy kategorie: podstawowa – dla osób, które nie mają doświadczenia w prowadzeniu firmy; średniozaawansowana – dla wszystkich, którzy posiadają ogólną wiedzę teoretyczną; zaawansowana – przeznaczona dla osób doświadczonych w biznesie. Przejście szkoleń jest obowiązkowe. Uczestnicy poznają m.in. tajniki marketingu, sprzedaży czy rozliczeń podatkowych. Dowiedzą się także jak stworzyć poprawnie biznesplan, którego przedstawienie jest konieczne, aby otrzymać dofinansowanie. Ułatwi to także gotowy wzór, dostępny na stronie projektu. Więcej na ten temat piszemy na stronie 13.

Ostatnim etapem jest podpisanie umowy o dotację, która wynosi 23 050,00 zł. Wszystkie przedsięwzięcia oferują również wsparcie pomostowe, które pokrywa obowiązkowe opłaty związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, takie jak: składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne, a także wydatki niezbędne do podstawowego funkcjonowania firmy.

Inspirujące historie

Jeśli masz wątpliwości i nadal się wahasz czy rozpocząć zawodowe życie na własną rękę, poznaj historie tych, którzy skorzystali z unijnego wsparcia na start.

Małgorzata Czerwonka z Jaworzna, z wykształcenia jest politologiem. Przez lata zajmowała się pracą biurową, jednak nie dawało jej to satysfakcji.

– Moją wielką pasją jest sport, przede wszystkim fitness. Nie ograniczałam się jedynie do udziału w treningach i dbania o siebie. Chłonęłam, jak gąbka, wiedzę z książek, prasy, internetu. Postanowiłam przejść szkolenie trenerskie. Jeden kurs pociągnął za sobą kolejny. Skończyło się na studiach podyplomowych w tej dziedzinie. W pewnym momencie zrozumiałam, że to czas na zmiany w życiu zawodowym – wspomina.

Decyzja o założeniu własnej firmy przyszła łatwo. Był pomysł, biznesplan ułożył się niemal sam. Nie brakowało też determinacji i ogromnych chęci. Problem był tylko jeden. Pieniądze na start. Z pomocą przyszedł Powiatowy Urząd Pracy w Jaworznie.

– Kiedy usłyszałam o projekcie, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie na rozwój własnej działalności, wiedziałam, że to moja szansa. Zgłosiłam się i zostałam przyjęta. Otrzymałam 22 tysiące złotych, które przeznaczyłam przede wszystkim na zakup niezbędnego sprzętu: mat, rolek, gum do ćwiczeń oraz laptopa czy telefonu – mówi Małgorzata Czerwonka.

Firma pani Małgosi wystartowała w sierpniu 2019 roku. Oferuje treningi personalne, zajęcia fitness oraz terapię ruchem dla osób z dolegliwościami układu ruchu, a także doradztwo żywieniowe i motywacyjne.

– Pracuję indywidualnie i grupowo, w miejscach dogodnych dla klienta. Może to być jego dom, wynajęta sala, a nawet park – mówi. – Prowadzę także warsztaty i zajęcia online. W przyszłości chciałabym rozwinąć działalność, pozyskiwać nowych klientów, ale przede wszystkim cieszyć się tym, co robię – dodaje.

Katarzyna Jerzak z Rybnika z wykształcenia jest operatorem obrabiarki CNC. W zawodzie jednak nigdy nie pracowała. Sporo czasu spędziła za granicą, a po powrocie i urodzeniu dziecka, zajęła się domem.

– Zawsze lubiłam spędzać czas w kuchni. Dla wielu kobiet to przykry obowiązek. Dla mnie, gotowanie, a przede wszystkim tworzenie domowych wypieków to świetna zabawa i relaks. Robię to odkąd pamiętam. Znajomi i rodzina zawsze zachwycali się moimi dziełami. Ktoś kiedyś powiedział – „powinnaś to robić zawodowo!”. To był ten moment, w którym pomyślałam, że może warto zmierzyć się z własną firmą – wspomina.

O pomoc w realizacji marzenia zwróciła się do Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku. Dzięki udziałowi w projekcie, otrzymała 20 tys. zł, które przeznaczyła przede wszystkim na remont lokalu, w którym dziś mieści się jej pracownia. Pieniędzy wystarczyło też na zakup podstawowego sprzętu. Firma wystartowała we wrześniu zeszłego roku.

– Moją specjalnością są artystyczne, ręcznie zdobione torty, na różne okazje: wesela, urodziny, chrzty. Najważniejsze są dla mnie smak i wygląd – mówi. – W przyszłości chciałabym przy pracowni otworzyć jeszcze kawiarnię, z deserami – dodaje.

Obie panie są zgodne. Bez wsparcia urzędu pracy i Funduszy Europejskich ich planów nie udałoby się zrealizować.

– Pierwsze kroki zawsze są najtrudniejsze – przekonuje Małgorzata Czerwonka. – Polecam każdemu. Pieniądze na start są często największym problemem. Okazuje się, że jego rozwiązanie jest w zasięgu ręki – dodaje Katarzyna Jerzak.

Zajrzyj na stronę rpo.wup-katowice.pl, wybierz projekt dla siebie i rozpocznij przygodę z własnym biznesem.

źródło: Biuletyn Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach "Śląskie. Rynek Pracy" nr 3/2020